E36 Coupe M50B2?

Eric · Wysłany: 12:08:22 06-03-2014 Temat postu:

jak zaczniesz szperać to całe auto niedługo wymienisz Wink

kazukiorg · Wysłany: 14:29:56 06-03-2014 Temat postu:

Jeśli uda mi się zniwelować stuki z tyłu przez inne półośki, wymienię drugie łożysko i drążek z przodu, to liczę na to, że na razie się kończy zabawa z mechaniką. Zajmę się wreszcie wnętrzem i silniczkiem Wink

kazukiorg · Wysłany: 23:04:34 08-03-2014 Temat postu:

Wreszcie skończyłem wymianę łożysk i przy okazji obu półosi, które przy demontażu okazały się... nie do zaakceptowania Razz

Tzn. 3 z 4 przegubów wywalone... więc od czwartku szukałem półosiek... jakby co są tylko dwa rodzaje według pojemności:

1. 1.6 - 2.0 + tds
2. 2.3 - 2.8 + tds

Różnica jest w średnicy śrub mocujących wewnętrzny przegub. Dla 1. średnica wynosi 8mm, natomiast dla 2. 10mm. Do tego średnica wypustu na osłonie przegubu dla 1. 80mm, a dla 2. 86mm. Jakby co można też wymienić same flansze, bo pasują p&p między dużą i małą głową. Jeszcze dodatkowe info: w 2.8 można dostać półośki o średnicy 11mm. Zamiast litego pręta 27mm jest rura 38mm. Można znaleźć na allegro Wink

Do samej wymiany konieczne jest zdemontowanie wydech i odkręcenie stabilizatora. Potem już tylko śruby na piaście i przegubie. W sumie wszystkie wcześniejsze kroki opisałem przy wymianie osłon ręcznego Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na wyciągnięcie piasty z łożyska opracowałem swój patent... W końcu mam od diabła tych nasadek w wymiarach calowych to trzeba je jakoś wykorzystać Wink

Mamy śruby do dystansów i wystarczy je wkręcić w piastę i zdystansować piastę.

[link widoczny dla zalogowanych]

...a gdy się okaże, że dystansowanie jest za krótkie...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

...i w efekcie mamy coś takiego Wink

Tylko trzeba dobrać rozmiary nasadek tak, żeby się nie zakleszczyły Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Yyyy.... dosyć ważne... starajcie się nie opierać na mocowaniu szczęk ręcznego Razz

Bo potem jest trochę problem zmontować to na nowo Razz

A tak mój nowy nabytek ładnie wycisnął łożysko z wahacza Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj ładnie wprasowuje nowe łożysko w wahacz Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

I na koniec piasta Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

W przypadku piasty konieczne jest użycie mniejszego talerza, żeby oprzeć ściągacz na wewnętrznej prowadnicy łożyska.

Wymieniłem obie półośki i wreszcie nie mam luzu na układzie napędowym niestety okazuje się, że trochę za bardzo szalałem i naderwałem jedną śrubę wóózka... czy standardowy problem e36 :/ Ale będę miał co robić Wink

Eric · Wysłany: 23:18:03 08-03-2014 Temat postu:

podoba mnie się ten zestaw do łożysk Wink

kazukiorg · Wysłany: 23:21:52 08-03-2014 Temat postu:

No zestaw jest zaje Wink

Ale za tą cenę nie wyobrażam sobie, że mogło by być inaczej Razz

gruby · Wysłany: 06:18:51 09-03-2014 Temat postu:

Szalejesz i to bardzo ale czego sie nie robi żeby baśka jeździła jak pszczolka. Sciagacz do łożysk pierwsza klasa Smile

Spinacz · Wysłany: 15:24:40 09-03-2014 Temat postu:

Pełna profeska Twisted Evil

kazukiorg · Wysłany: 17:52:24 09-03-2014 Temat postu:

No nie ma lipy Wink

Martin · Wysłany: 17:33:53 13-03-2014 Temat postu:

Bo Polak potrafi Wink

kazukiorg · Wysłany: 15:47:11 22-03-2014 Temat postu:

Dzisiaj bez zdjęć, bo było robione dużo pierdół Wink

Wymieniłem z tyłu czujnik zużycia klocków. Zdemontowałem boczki i przykręciłem uchwyt, który jakiś czas temu się odkręcił Razz

Nasmarowałem prowadnice szyb elektrycznych. Powymieniałem połamane zatrzaski. Okazało się, że ktoś połamał mocowanie wewnętrznej klamki... wymieniałem żarówki wnętrza (przy okazji bezpiecznik, który się przepalił w trakcie prac Razz

). Kolejny raz powalczyłem z pocącym się przewodem od chłodnicy z którego kapię na pasek klinowy i z rana potrafię cierpieć na chwilowy brak ładowania i wspomagania Razz

Ale niby teraz nie leci.... życie pewnie szybko zweryfikuje mój optymizm Razz

Nasmarowałem prowadnice szyberdachu Wink

Ogólnie porobiłem wszystko to czego mi się nie chciało, bo było zimno Razz

gruby · Wysłany: 17:40:26 22-03-2014 Temat postu:

Bardzo dobrze Smile

. Trzeba dbać o takie detale tak samo. A jaki właściciel zadowolony ... bo nareszcie wszystko działa. Czyli wiosna zagościła na dobre Smile

kazukiorg · Wysłany: 10:11:16 23-03-2014 Temat postu:

No pierwszy dzień wiosny i chyba każdy coś tam dłubnął Wink

Eric · Wysłany: 10:15:23 23-03-2014 Temat postu:

żal czegoś nie dłubnąć jak bez kurtki można przy aucie coś zrobić Wink

kazukiorg · Wysłany: 10:23:40 23-03-2014 Temat postu:

Albo pod

Bo czujnik zużycia klocków wymieniłem leżąc pod samochodem bez ściągania koła... faktycznie sporo tam miejsca Razz

kazukiorg · Wysłany: 21:05:09 28-03-2014 Temat postu:

Znalazłem felgi jakie chce na allegro... kur...aaa... Kto jeszcze ze składkami zalega, CO ?!