Pomocy Panowie.....

Symeq · Wysłany: 13:25:33 05-07-2014 Temat postu: Pomocy Panowie.....

Witam,

Wczoraj zauważyłem w swojej buni ze coś nie gra z przodem..po tym dzwonie co zaliczyłem......

Ustawiając lewe koło(od strony kierowcy) w miare prosto zauważyłem ze kierwonica jest przechylona w drugra strone ale to mniejsza... ale drugie koło mocno odchodzi od samochodu.....strasznie to wyglada...

FOTO NIŻEJ:

Wiec dzisiaj pojechałem na ustawienie geometrii w Przygodzicach....nowa stacja nowiutka maszyna 3D...
żadnych luzów na drążkach itp
Po wykazaniu wyników aż mi oczy wyleciały musiałem je po ziemi zbierać....

Normlanie tragedia co wgl zobaczyłem tak samo sam właściciel sie zdziwił co to wgl jest...prawe koło ma 20 stopni odchyłu.....o.O... lewe od kierowcy jest nawet spoko....tył szambo totalne, ale da sie zrobić.

Zapytał mnie czy mam gwintowane zawieszenie, powiedziałem ze tak.. to mi od razu powiedział że nie da rady bo trzeba kupić takie specialne do gwintów ( sam nie wiedział jak sie to nazywa) i zaałożyć pod dekielki

chodziło mu chyba o to :
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale czy coś to da?Czy musze to kupić? specialnie do gwintu? Bo powiedział ze inaczej to nie da rady tego ruszyć.....

Poradzcie coś, albo kogoś kto by mogł spojrzeć na to fachowym okiem zebym nie musiał kupywać "Uprzejma Pani stojąca przy drodzę w celach zarobkowych" kolejnych rzeczy....

Z tego co mi powiedział to że moge z tym jezdzic narazie opony nie ucierpią ale trzeba to zrobić.

Eric · Wysłany: 19:16:34 05-07-2014 Temat postu:

pierwszy raz się spotykam żeby cambery były potrzebne do gwintu. Jeśli ktoś chce sobię jakieś fikuśne kąty ustawić to ok ale do zwykłej geometri nie powinny.
Patrzałeś czy coś się bardziej nie wygło? Wink

Symeq · Wysłany: 19:40:59 05-07-2014 Temat postu:

Ja ci powiem ze byłem pod autem i nie zauważyłem czegoś nie pokojącego żeby coś było zgietę lub cos podobnego......

Nawet przed geometrią byłem na szarpakach i zadnych luzów nic....

A kolega z FM GRUBA ZACHÓD GNIEZNO NAPISAŁ TAK :

"Kup cambery i będzie oki w tedy ci wszystko wyregulują no i ustaw oczywiście zbieżność. Gościu na przeglądzie dobrze ci powiedział, tutaj nie ma żadnej filozofii. Po wszystkim odkręć kiere i ją ustaw na wprost, a przed rozłączeniem poduchy odkręć klemy bo złapie ci błąd.
Gdybyś nie chciał kupować camberów to niestety gwint musi wylecieć.
No i oczywiście tańsze też powinieneś znaleźć.
Jeszcze coś mi się przypomniało możesz mieć krzywy jeden amor po tym dzwonie, ja tak miałem przy e30 dlatego jedno koło było bardziej pochylone."

kazukiorg · Wysłany: 20:10:17 05-07-2014 Temat postu:

Ja wyraziłem swoje zdanie. Prawda jest taka, że cambery są "potrzebne" do zniwelowania zwiększonego negatywu na opuszczonym zawieszeniu, ale to nie jest aż tak potrzebne i nie zmieni Ci to zbieżności. Do tego powiem Ci co zabawniejsze w BMW, żeby ustawić zbieżność auto się dociąża. Pełny bak po 45 kg na fotelach i kanapie po to, aby ustawiać geometrie kół "pod obciążeniem". Natomiast w przypadku gwintu nie musisz dociążać, bo auto już i tak jest niżej, a przy sprawnym gwincie zawieszenie nie będzie Ci tak pracować góra dól. U mnie przykładowo jest gwint, który przy pełnej geometrii się w ogóle nie ugiął pod obciążeniem. Do tego jak ja mam acentryczne M poduchy wahaczy bez acentrycznych poduch amortyzatorów to idą logiką tego kolesia ze stacji nie dało by się tego ustawić. Wezmę jutro te wahacze to sobie sprawdzisz czy czasem właśnie wahacza nie masz pogiętego. Zwłaszcza, że widziałeś jaka była różnica w odległości koła do progu z lewej i prawej Wink

Symeq · Wysłany: 20:16:42 05-07-2014 Temat postu:

Kolejny kolega z Gniezna napisał :

"Ludzie jakie cambery . Cambery jak zalozysz to kolo mozna polozyc lub odchylic ale w pionie . Kolego jedz do prawdziwego fachofca od geometri i ustawi . Po prostu trzeba popuścić katre drążka i rozkręcić wtedy kolo sie schowa i tyle"

"Po dzwonie stracil zbierznosc i tyle .
PS. W tym twoim linku co podales to gosc sie pyta czy gwint jest ?? ? A co on z kanalu nie widzi <diabel>"

Symeq · Wysłany: 20:18:25 05-07-2014 Temat postu:

Kaziuuu

Dociązał mi autko na pasażera wrzucał odważniki + ja od strony kierowcy Smile

kazukiorg · Wysłany: 21:08:32 05-07-2014 Temat postu:

Czyli tak jak mówiłem, cambery są zupełnie nie potrzebne. Ja stawiam na pogięty wahacz. I prawda jest tak, że jeśli faktycznie jest pogięty to koleś Ci nie ustawi za "ch" zbieżności, bo nawet jak na wprost będą zbieżne to przy skręcie koło jest w innym miejscu przez co będzie się geometria rozjezdzać.

adamat · Wysłany: 08:07:47 06-07-2014 Temat postu:

Tragedia, można mieć sprzęty laserowe i inne cuda wianki ale jak się nie wie co się robi to sobie to wszystko można na allegro wystawić.
Najpierw wyjaśnię Camber plates można wykorzystać do regulacji zarówno nachylenia kół pozytyw negatyw jak i zmiany k.w.s.z, przy obniżonym zawieszeniu negatyw zwiększy się z 1,5 do około max 3 stopni co stanowczo poprawia trakcję w zakrętach, jeśli przy seryjnych poduchach masz zarówno na lewym jak i prawym kole taki sam kąt to jest dobrze, jeśli jest rozbieżność dość znaczna to albo np. masz górne poduchy z m3 i są źle założone i wystarczy tylko spojrzeć na kielich bo to widać jak byk albo zgięty może być amortyzator, k.w.s.z jak i kąt nachylenia koła w E36 możesz zmienić tylko zmieniając poduchę centryczną na acentryczną z M3 lub montując camber plates. Zbieżność kół, tu trzeba zwrócić uwagę na tuleję tylną wahacza może są zamontowane acentryczne z M3 i do tego jedna odwrotnie, zastosowanie tulei acentrycznej poszerza nam rozstaw kół, dlatego jak ktoś zamontuje jedną źle to jedno koło będzie bardziej za zewnątrz wystawać a drugie do wewnątrz, natomiast jeśli to jest ok. i jest rozbieżność tak jak u ciebie 20 stopni to trzeba ją wyregulować drążkami, tak jak przedmówca napisał, poluzowanie kontry i jazda, jeśli się nie da przestawić to może być wina drążka, bo zamienniki czasami mają różne długości gwintów trzeba dwie strony dobrać identyczne, zarówno końcówki proste jak i same drążki kierownicze. Co do zgięcia wahacza w E36 to prędzej zetnie się wewnętrzny sworzeń niż to bydle się zegnie. Na ustawienie kół w stosunku do błotników nie patrz. Jak już chcesz sam poeksperymentować to na posadzce połóż proste listwy z jednej i drugiej strony samochodu, ustaw je w miarę równolegle do rantu tylnych felg, następnie kierownicą tak ustaw przednie koło aby z jednej strony rant przedniej felgi był równolegle do listy i zweryfikuj ustawienie przedniego koła z drugiej strony. Przy rozbieżności 20 stopni na każdym skręcie przy nawet niewielkiej prędkości opony błagają o litość.

adamat · Wysłany: 08:18:34 06-07-2014 Temat postu:

I jeszcze jedna sprawa, rozbieżność jest ustawiana na prostych kołach w stosunku do tyłu, gdy zaczynamy skręcać koła, to jedno koło np ma skręt 30 stopni a drugie np 25 stopni. Dlaczego? bo w samochodach tylnonapędowych na przedniej osi wprowadzono zjawisko ackermana które sprawia że samochód w zakręcie zachowuje się neutralnie lub z tendencją do nadsterowności, odpowiednio przerabiając układ kierowniczy np w drifcie usuwając zjawisko ackermana sprawiamy że samochód jest bardziej nadsterowny. Więc jeśli facet ci skręcał koła i pojawiała się rozbieżność to niech się troszkę douczy o geometriach zawieszeń, najważniejsze ta rozbieżność musi być taka sama zarówno skręcając koła w lewo jak i w prawo. Ja myślę że wszystko jest ok, tylko zasugerowałeś się ustawieniem koła w stosunku do błotnika, co nie jest prawidłowe bo błotniki patrząc z góry czym bardziej ku przodowi tym bardziej idzie do środka, więc jeśli na jednej stronie ustawiłeś wg krawędzi nadkola to z drugiej strony koło jest bardziej skręcone, a różnica kąta skrętu to jest ackerman.

kazukiorg · Wysłany: 14:04:53 06-07-2014 Temat postu:

Tuleje sprawdzałem czy nie jest zerwana. To na pewno jest seryjna centryczna. Jak wsadziłem łapę nie wydawała się zerwana, ale nie byłem pod autem ii oglądałem tylko prawą. Zwłaszcza że Symeq wspominał coś o waleniu podczas jazdy w okolicach pedałów. co do rozbieżności to nie będzieackermann, bo na wprost to widać gołym okiem. Zawias z tego co wiem to jest seryjny, więc jeśli nie wahacz top zostaje tylko obejrzeć tuleje wahacz, bo geometria przed walnieciem była jeśli dobrze pamiętam jakiś miesiąc wcześniej sprawdzana podczas wizyty na stacji diagnostyczne jaj łączniki stabilizatora waliły.

bastek434 · Wysłany: 20:49:52 07-07-2014 Temat postu:

Co do camberów to ni ma konieczności ich kupowania.
A z kołem no to cóż "lekko" rozbieżne się zrobiło, @adamat to ładnie rozpisał no ale tu mamy do czynienia z profesjonalistą.
nic tu Ci więcej nie pomogę klucz i jedziesz z drążkiem a i tak jeszcze do tematu może Cię to naprowadzi,a nikt chyba o tym nie wspomniał

Jak dobrze sobie to zwizualizowałem to jest to koło przednie prawe czyli również drążek prawy który jest odpowiedzialny za ustawienie kiery prosto Wink

Symeq · Wysłany: 15:43:23 09-07-2014 Temat postu:

Dobra byłem u znawcy i sprawdzał, mierzył wahacze itp nic nie jest pokrzywione...

Wiec pojechalem na zbierznosc przód, tył jest zrobiona cacy ^^ jednak te koła tak lekko odstają bo mają lekki negatyw.

Rozwiązane

OpTo · Wysłany: 19:08:08 09-07-2014 Temat postu:

jak mają negatyw to koła się górą chowają w nadkola a nie że jedno w lewo drugie w prawo... to nie jest normalna sytuacja

Symeq · Wysłany: 11:33:57 08-08-2014 Temat postu:

Ja już nie wiem co to może być.......

Symeq · Wysłany: 11:44:38 08-08-2014 Temat postu:

Ktoś ogarniety z Kalisza/okolic, mógłby na to rzucić okiem?

Bo przciez po kolei nie bede całego przodu wymieniać Very Happy