E36 92' 318i M40B18

Kubala · Wysłany: 23:06:24 12-04-2013 Temat postu:

maxi zalukaj jeszcze raz foty. U Piotrka felga jest na równo z rantem nadkola, a podejrzewam, a nawet jestem pewien skoro zapięte masz 185, że u Ciebie felga jest mocno schowana.

kazukiorg · Wysłany: 10:17:46 13-04-2013 Temat postu:

z tyłu jest 18x9J et24, zdecydowanie nie potrzebuje już dystansów Razz

bo na osi dzięki felgom mam 21mm na stronę więcej niż przy fabrycznym et45 Very Happy

Po za tym nie chce ruszać nadkoli. Autko troszkę opuszczę, może się zwiększy trochę negatyw i tyle. Ja lubię jak koło ładnie wypełnia nadkole i coś czuję że felga by trochę ucierpiała wizualnie jakbym zaczął ją chować za głęboko w nadkolu. Niestety robię sporo kilometrów po dziurach, więc totalna gleba odpada, bo na firmę bym nie wjechał, a nie będę parkować przed bramą Razz

Właśnie jestem w pyrlandii i jadąc na wrześnie normalnie można dostać cholery przez te dziury. Ale jedno muszę przyznać... opony dopiero niby się docierają, bo przejechałem jakieś 100km, ale to na co mi dzisiaj pozwoliły... bajka... z tymi oponami na pewno z Torunia wróciłbym na swoich kołach Very Happy

, a nie na trzech wymiarach opon Razz

PS:
Faktycznie trochę hałasują Razz

Ale na zakrętach zapomina się o tym Very Happy

EDIT:

Tak na szybko zrobiłem fote Wink

maxiSSkyline · Wysłany: 18:36:14 13-04-2013 Temat postu:

szczerze mówiąc nie powiedział bym że to są 18ki ;p koniecznie musi troche zjechać w słuszną strone ;p ale kurcze ... nie moge sie napatrzeć na te felgi !!! gdzie je dorwałeś ? Alledrogo ?

Mieszczu · Wysłany: 22:10:33 13-04-2013 Temat postu:

Ładnie! Widzę lekki naciąg udało się uzyskać. Felga koniecznie równo, a nie schowana i będzie bajeczka Smile

kazukiorg · Wysłany: 09:20:05 14-04-2013 Temat postu:

@maxi
Mój projekt. To są te same co kilkanaście postów wcześniej, przymierzone bez gum. Z tego co wiem to są tylko dwa komplety takie. Moje 18'' i 17'', które chłopacy z Wrocławskiej zrobili, jak zobaczyli efekt końcowy moich Very Happy

ale 17'' to nie to samo co 18'' Razz

@Mieszczu
No z tym naciągiem się troszkę zawiodłem liczyłem na taki naciąg z przodu, ale i tak nie jest źle ;] Już jest ostro i co na nią patrze to mi się papa śmieje. A jak dojdzie gwint to będę siedział na krawężniku i cieszył się jak głupi do sera xD

GREEN ARAS · Wysłany: 11:14:53 14-04-2013 Temat postu:

Pamiętam jak wyglądały na początku Smile

rużnica kolosalna Very Happy

kazukiorg · Wysłany: 11:52:14 14-04-2013 Temat postu:

maxiSSkyline · Wysłany: 15:39:13 14-04-2013 Temat postu:

hahahaha

no fakt, robote robi kolosalną Smile

wymienimy sie za ori słoneczka ? ^^ Very Happy

hi hi ^^

kazukiorg · Wysłany: 17:43:55 14-04-2013 Temat postu:

miałem wizję słoneczek, ale na zimówki Wink

A teraz potrzebuje letnie, no niestety nie mogę Razz

kazukiorg · Wysłany: 12:01:08 18-04-2013 Temat postu:

Aktualizacja sytuacji:
Wymienione sworznie wahaczy. Tylko jeden był w przyzwoitym stanie dwa latały jak, żyd po pustym sklepie, a czwarty zapieczony i kręcił się na dławiku drgań skrętnych. Wymieniona kopułka zapłonowa, żeby był komplet z nowym palcem Wink

. Uruchomiony ABS Very Happy

Wreszcie po ponad pół roku leżenia w kartonie czujnik wylądował w zwrotnicy Very Happy

Zrobione małe zaprawki w podłodze i podłużnicach Wink

Zrobiony mały przegląd świec, przewodów, itp.
Efekty: prowadzenie 6+, nigdy nie siedziałem w aucie, które by się lepiej prowadziło Very Happy

Dojdzie gwint i będzie 6+++ w 6 punktowej skali ocen Wink

Przestała tracić moc na wyższym zakresie obrotów i ciągnie od dołu. Próbują zmienić stary zmęczony emblemat, na nowy, nóżka starego została w masce i muszę wykombinować jak ją wyciągnąć Razz

Zdjęć brak, nie było czasu.

maxiSSkyline · Wysłany: 18:09:37 18-04-2013 Temat postu:

pięknie działasz Smile

ale gwintu nic nie zastąpi Wink

dobrze pogadasz to zobaczysz 27 kwietnia jak sie powozi E36 na gwincie Very Happy

ide dałeś za świecie i jakie zamontowałeś ? też myśle nad wymianą bo w zimie sie zdarzyło że mi na 3 gary odpalała ... ;/

kazukiorg · Wysłany: 18:12:32 18-04-2013 Temat postu:

Nie wymieniałem tylko przejrzałem kolor. Mam dwu elektrodowe, które dostałem razem z autkiem. Na razie nie mają śladów zużycia, a i spalanie na garach jest właściwe ;] Jak pobijesz to https://www.youtube.com/watch?v=7FRaepzTFog to szacun Very Happy

maxiSSkyline · Wysłany: 20:56:33 18-04-2013 Temat postu:

nie stoi wcale tak nisko jak sie wydaje ;p przebić przebije Smile

teraz mam 7cm bodajrze od podłużnicy i 3cm zapasu na gwincie więc .... ;] a tak jak ten koleś z filmiku to ja wyjeżdzam codziennie z garażu, przed domem mam dosyć głęboki rynsztok więc wiem jak sobie z tym radzić xD ja sie nie chce bawić ze świecami, wymienie na nowe boscha i spokój na kilka lat Smile

kazukiorg · Wysłany: 21:30:13 15-05-2013 Temat postu:

Ten rok to przede wszystkim będzie walka z elektryką w zielonej małpie. Siedząc na parkingu chciałem zobaczyć gdzie pedał sprzęgła ma luz i totalnie przez przypadek rozebrałem dolną połowę deski rozdzielczej xD Gdzie znalazłem jakiś dziwny bezprzewodowy moduł wpięty w kable i dziwną konstrukcję z przekaźników.

Domyślam się, że miał to być moduł do central zamka, ale mimo tego, że pilot w drzwiach działał, nie działał moduł. Oczywiście znalazłem kolejne ślepe kable i podążając za nimi dotarłem do radia, które ostatnim czasem udawało kino domowe. Raz grały przednie, raz tylnie, raz żadne głośniki, na co dzień mi to nie przeszkadzało, bo nie włączałem radia. Ale to co zastałem...

Zanim to zobaczyłem myślałem, że to kostka jest winna rozłączaniu się głośników, ale nie... Na drugim zdjęciu widać jak solidnie były "zmontowane" kable... skręcone i owinięte czymś co przypomina plaster... To, że głośniki się wyłączyły to pół biedy, ale załamało mnie to, jak kable zasilające były pokaleczone i skręcone ze sobą... nie mam pojęcia dlaczego nie było nigdy zwarcia... Dobrze, że oprócz obudowy radia nie miało tam co zewrzeć kabli... Poprawiłem wszystkie kable po swojemu, porównanie zdjęć jak z jakiegoś programu łabędziem być Razz

Nawet nie wiedziałem, że mam dosyć zdrowe audio, bo po polutowaniu, nic nie przerywa, głośniki grają czysto bez trzasków i szumów.

Zostawiłem jeszcze burdel przy zapalniczce, bo musiałbym zdemontować kawałek instalacji pociągnięty to "elektrycznej jednej szyby".

Ta czarna skrzyneczka z prawej strony zawiera zestaw przekaźników do sterowania tą jedną szybą, które oczywiście nie działa... No i zawczasu: "Tak to jest taśma klejąca"... Szyby w prądzie doczekają się jeszcze oddzielnego posta Wink

Dokończyłem podświetlenie deski rozdzielczej Very Happy

Czyli po uruchomieniu podświetlenia sterowania nawiewu, zegarka, włącznika świateł, zapalniczki i wymianie lampki schowka z białej na ori bursztynową wnętrze prezentuje się tak:

Teraz dopiero wiem jak mi brakuję tej środkowej lampki na półce... Razz

Troszeczkę przerobiłem włącznik świateł, bo biała farba na tym bursztynowym plastiku była bardzo przetarta, starłem ją całkiem. Zastanawiam się czy nie zrobić też tak z pokrętłami nawiewu. Ogólnie troszkę popracowałem przy autku, z elektryki zostało mi zrobić podświetlenie górne jak będę naprawiał szyberdach i elektrykę szyberdachu przy jednej okazji. Kolejna runda czeka mnie kiedy będę chciał uruchomić szyby w prądzie.

PS.

Luz na sprzęgle też znalazłem xD

Eric · Wysłany: 21:51:10 15-05-2013 Temat postu:

no ładny meksyk miałeś hehe widać poprzedni właściciel miał rękę do takich rzeczy hehe